Niezależny egzaminator w sprawie upadłości Celsjusza, Shoba Pillay, stwierdził w swoim raporcie, że sieć Celsjusza działa jak Ponzi.

Celsjusza działał jak Ponzi, ujawnia niezależny ekspert

  • Niezależny egzaminator w sprawie upadłości Celsjusza, Shoba Pillay, stwierdził w swoim raporcie, że sieć Celsjusza działa jak Ponzi.
  • Pillay powiedział, że firma „prowadziła swoją działalność w zupełnie inny sposób niż reklamowała się swoim klientom”.
  • Klientom powiedziano, że będą mogli „odblokować” siebie i cieszyć się „swobodą finansową”, zauważył Pillay.
  • Firma ukrywała fakt, że nie była w stanie sprzedać wszystkich tokenów CEL podczas ICO, a także manipulowała ceną tokena.

Jedna z największych platform pożyczek kryptograficznych, która odniosła niezrównany sukces w hossie na rynku kryptograficznym w 2021 r., Celsjusza Network, działała jak Ponzi, twierdzi raport niezależnego eksperta wyznaczonego przez sąd w celu ustalenia, jakie wydarzenia doprowadziły do Hoboken, Nowy Firma z Jersey ogłosi upadłość na początku 2022 roku. Należy zauważyć, że raport eksperta ujawnił szokujące szczegóły dotyczące firmy. 

Według piłowanie, były prokurator Shoba Pillay, który został wyznaczony na niezależnego eksperta w sprawie upadłości Celsjusza przez sędziego ds. upadłości w Stanach Zjednoczonych, Martina Glenna, stwierdził, że firma pożyczkowa kryptowalut działała zupełnie inaczej i była daleka od zasad, które sprzedawała swoim klientom, co może być postrzegane jako główna czerwona flaga.

„Za kulisami firma Celsius prowadziła swoją działalność w zupełnie inny sposób niż reklamowała się swoim klientom pod każdym kluczowym względem”, powiedział Pillay. 

Pillay stwierdził, że model biznesowy, który Celsjusza reklamował i sprzedawał swoim klientom, nie był biznesem, który faktycznie prowadziła firma udzielająca pożyczek kryptograficznych. Egzaminator zauważył również, że za pośrednictwem mediów społecznościowych, e-maili, Twittera, transmisji na żywo, strony internetowej i marketingu firma twierdziła, że jest zupełnie inna i lepsza niż tradycyjne „duże banki”. 

Klientom powiedziano, że będą mogli „odblokować” siebie i cieszyć się „wolnością finansową”, odnotowano w zgłoszeniu, dodając jednocześnie, że Celsjusza twierdzi, że zawsze będzie stawiać „swoją społeczność na pierwszym miejscu”. Firma została „zbudowana na zaufaniu”, a jej głównym celem była „przejrzystość”. Jednak wszystkie takie obietnice okazały się płonne, gdy platforma zamroziła wypłaty na początku 2022 roku, a klienci czekali na swoje środki po wielu miesiącach. 

To były pierwsze sygnały, że Celsjusza działa jak schemat Ponziego. Jednak sytuacja pogorszyła się, gdy pojawił się token CEL. Firma oświadczyła, że sprzeda 325 milionów CEL, aby zebrać $50 milionów podczas przedsprzedaży i pierwszej oferty monet (ICO). Egzaminator zauważył jednak, że od samego początku kryptowalutowy pożyczkodawca i jego dyrektor generalny, Alex Mashinsky, „nie wywiązywali się z tych obietnic”.

W zgłoszeniu zauważono, że firma kryptograficzna sprzedała tylko 203 miliony z 325 milionów CEL oferowanych na sprzedaż, co zostało ukryte przed klientami. 

„Pomimo obietnic przejrzystości, firma Celsjusza debatowała wewnętrznie, czy powiedzieć swojej społeczności, jak faktycznie zakończyło się ICO, ale postanowiła tego nie robić, ponieważ obawiała się, że społeczność będzie zdenerwowana” – zauważył Pillay. 

Co więcej, plan był taki, że Mashinsky kupi wszystkie monety, które pozostały niesprzedane, ale nie udało mu się sfinalizować tego zakupu, co było kolejną obietnicą złamaną przez firmę. Pillay odkrył również, że Celsius „przejął swoje koło zamachowe, ukrywając przed klientami zakres, w jakim tworzy rynek dla CEL”. 

„Zamiast kupować CEL, kiedy trzeba było wypłacić nagrody, firma Celsius zaczęła planować swoje zakupy tak, aby wspierać cenę CEL poprzez tworzenie aktywności na rynku. Celsjusza zaczął również składać „spoczynkowe” zlecenia zakupu CEL, które były uruchamiane, gdy cena CEL spadła poniżej ustalonej kwoty” – potwierdził ekspert. 

Oczywiste jest, że firma manipulowała akcją cenową CEL, a także nie dotrzymała obietnic złożonych swojej „społeczności” i interesariuszom. Jak wcześniej zauważył Bitnation, kryptowalutowy pożyczkodawca planuje wydać a nowy token długu, aby spłacić swoich wierzycieli. Token będzie „reprezentował całą wartość”, którą wierzyciele mogą sprzedać, jeśli uznają, że nie będzie w stanie jej odzyskać. 

Parth Dubey
Parth Dubey Zweryfikowany autor

Dziennikarz kryptograficzny z ponad 3-letnim doświadczeniem w DeFi, NFT, Metaverse itp. Parth współpracował z głównymi mediami w świecie kryptowalut i finansów oraz zdobył doświadczenie i wiedzę w zakresie kultury kryptowalut po przetrwaniu niedźwiedzi i hossy na przestrzeni lat.

Najnowsze wiadomości