Sam Bankman-Fried przyznaje się do popełniania ogromnych błędów w FTX
- Sam Bankman-Fried stwierdził, że jego największym błędem był brak zespołu ds. zarządzania ryzykiem w FTX.
- SBF przedstawiał siebie jako nowicjusza, który odważył się wejść w świat kryptowalut z niewielkim doświadczeniem.
- Założyciel FTX twierdzi, że jego pracowite życie w FTX sprawiło, że ignorował ważne szczegóły, co przyczyniło się do upadku firmy.
W piątek 31-letni Sam Bankman-Fried podjął to, co większość ludzi uważa za największe ryzyko od czasu upadku FTX. SBF zeznawał przed sądem w Nowym Jorku i zeznał przez ponad dwie godziny. Bankman-Fried zaprzeczył twierdzeniom prokuratury, że próbował popełnić oszustwo. Zamiast tego twierdzi, że jego próby przekształcenia FTX w udane przedsięwzięcie zakończyły się niepowodzeniem.
Jednak SBF przyznał do “istotnych niedopatrzeń”, które zaszkodziły klientom FTX. Założyciel FTX powiedział sądowi, że “popełnił szereg drobnych i poważnych błędów”. Dodał, że jego giełda kryptowalut, FTX, została zaprojektowana z myślą o poprawie szerszej społeczności kryptowalut, ale zamiast tego “okazała się przeciwieństwem tego”. Bankman-Fried przyznał, że jego największym błędem był brak zespołu ds. zarządzania ryzykiem w FTX.
Pomimo potencjalnych wad, decyzja Bankman-Frieda o złożeniu zeznań dała obronie szansę na przedstawienie swojej wersji wydarzeń. Co ciekawe, SBF nie okazywał emocji podczas swojej obrony przed zatłoczoną salą sądową w piątek rano. Sala była pełna podekscytowanych reporterów i innych osób, takich jak rodzice Bankman-Frieda, Joe Bankman i Barbara Fried.
Sam Bankman-Fried w piątek, podczas przesłuchania przez adwokata Marka Cohena, prowadził ławę przysięgłych przez swoje życie. Mówił o wszystkim, od wczesnych lat spędzonych w Palo Alto w Kalifornii, po studia licencjackie w Massachusetts Institute of Technology. Twierdził, że zanim ukończył studia i dostał pracę w firmie handlowej Jane Street, należał do osobliwego bractwa studenckiego, które było “koedukacyjne, kujonowate i nieudolne”.”
Bankman-Fried przedstawiał się jako amator, który zapuścił się w świat kryptowalut z niewielkim lub żadnym doświadczeniem. Zeznał przed sądem, że “nie miał absolutnie pojęcia, jak to (kryptowaluty) działa”, kiedy w 2017 roku zakładał Alameda Research. Założyciel FTX stwierdził również, że jego imperium biznesowe rozrosło się szybciej, niż kiedykolwiek marzył, a ten rozwój sprawił, że otrzymywał tysiące e-maili dziennie i pracował po 22 godziny na dobę.
Bankman-Fried wyjaśnił, że jego intensywne życie związane z zarządzaniem nowym imperium doprowadziło do zaniedbania kluczowych aspektów firmy. Zeznania SBF miały na celu powtórzenie fundamentalnej tezy poruszonej przez jego prawnika Cohena w przemówieniu wstępnym, a mianowicie, że Bankman-Fried przez cały czas działał w “dobrej wierze” i po prostu budował samolot w powietrzu.
Przesłuchanie krzyżowe prokuratora będzie znacznie trudniejsze dla Bankman-Frieda. Założyciel FTX przeplatał swoją odpowiedź “yyy” i “achy”, odpowiadając na pytania prokuratora. Co ciekawe, sędzia Lewis Kaplan skrytykował go za brak bezpośrednich odpowiedzi. Ponadto Bankman-Fried miał niepewną minę, wyjaśniając relacje Alamedy z FTX.
Obrona Bankman-Frieda pracuje nad podważeniem zeznań byłych dyrektorów FTX. Jednak doniesienia wskazują, że prawnicy SBF mieli trudności ze znalezieniem luk w zeznaniach świadków. W przypadku uznania winy, Bankman-Fried może zostać skazany na długoletnią karę więzienia za swoją rolę w aferze FTX.






