Genesis staje się kolejnym pożyczkodawcą kryptowalut, który złożył wniosek o upadłość
- Pożyczkodawca kryptowalut Genesis ogłosił upadłość w południowym dystrykcie Nowego Jorku.
- Firma ma zobowiązania i aktywa o wartości od $1 do $10 miliardów.
- Firma dąży do maksymalizacji wartości dla wszystkich klientów i interesariuszy oraz wzmocnienia swojej działalności na przyszłość.
- Genesis ma $150 mln w gotówce, które wykorzysta do zapewnienia płynności w celu kontynuowania działalności biznesowej.
Wśród przedłużającej się bessy na rynku kryptograficznym, która dotknęła kilka wielkich nazwisk w branży, amerykański pożyczkodawca kryptowalut Genesis staje się najnowszą firmą, która dołącza do pozornie niekończącego się szaleństwa bankructwa w sektorze kryptograficznym.
Genesis Global Trading, który niedawno złożył wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11 w południowym dystrykcie Nowego Jorku, ma zobowiązania i aktywa o wartości od 1 TP4T1 do $10 miliardów. Według informacji z 19 stycznia br informacja prasowa, głównym powodem bankructwa jest „osiągnięcie globalnego rozwiązania w celu maksymalizacji wartości dla wszystkich klientów i interesariuszy oraz wzmocnienia swojej działalności na przyszłość”.
Firma oświadczyła, że rozmawiała ze swoimi doradcami, „wierzycielami i korporacyjną firmą Digital Currency Group (DCG), aby ocenić najskuteczniejszą ścieżkę zachowania aktywów i rozwoju biznesu”.
„Genesis rozpoczął teraz nadzorowany przez sąd proces restrukturyzacji, aby dalej rozwijać te dyskusje” – czytamy w raporcie.
W swoim planie rozdziału 11 Genesis rozważa „proces dwutorowy”, w ramach którego będzie dążyć do sprzedaży, podwyższenia kapitału i/lub transakcji wyrównawczej, co rzekomo pozwoliłoby jej „pojawić się pod nowym właścicielem”.
Co ciekawe, firma twierdziła, że ma ponad $150 mln w gotówce, co ma na celu zapewnienie wystarczającej płynności, aby utrzymać ciągłość działalności biznesowej i wspomóc proces restrukturyzacji.
„Niezależny specjalny komitet” zarządu firmy będzie nadzorował proces restrukturyzacji, którego celem jest dostarczenie „optymalnego rozwiązania dla klientów Genesis i użytkowników Gemini Earn”. Tymczasowy dyrektor generalny firmy, Derar Islim, stwierdził:
„Chociaż poczyniliśmy znaczne postępy w udoskonalaniu naszych planów biznesowych w celu rozwiązania problemów z płynnością spowodowanych ostatnimi nadzwyczajnymi wyzwaniami w naszej branży, w tym niewypłacalnością Three Arrows Capital i bankructwem FTX, restrukturyzacja na drodze sądowej stanowi najskuteczniejszą drogę, dzięki której można aby zachować aktywa i stworzyć najlepszy możliwy wynik dla wszystkich interesariuszy Genesis”.
Ważne jest, aby pamiętać, że instrumenty pochodne firmy, transakcje spot, broker-dealer i działalność powiernicza nie są częścią postępowania na podstawie rozdziału 11 i będą nadal działać jak zwykle.
Warto zauważyć, że w listopadzie 2022 roku firma przestała przyjmować wypłaty ze swojej platformy z powodu zawirowań rynkowych wywołanych przez Upadek FTX. Akcja miała poważny wpływ na użytkowników Gemini Earn, przynoszącego dochody produktu dla użytkowników giełdy kryptowalut Gemini zarządzanej przez Genesis.
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wniosła zarzuty przeciwko Genesis i Gemini za rzekome wprowadzanie do obrotu niezarejestrowanych papierów wartościowych za pośrednictwem programu Earn.
Gdy pojawiła się wiadomość o ogłoszeniu bankructwa przez pożyczkodawcę kryptograficznego, członkowie społeczności kryptograficznej udali się do mediów społecznościowych, aby wyrazić swoje przemyślenia na ten temat, począwszy od myślenia, że nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, a skończywszy na nazwaniu całego pojęcia kryptopożyczek „ głupi."
upadłość, według dla współzałożyciela Gemini, Camerona Winklevossa, to „dobra wiadomość” i krok w kierunku odzyskania pieniędzy przez użytkowników Gemini. Jednak członek społeczności skrytykował wypowiedź Winklevossa i podkreślił, że jedynymi ofiarami są użytkownicy.
Billy Markus, założyciel największego tokena memów, Dogecoin, również przedstawił swoją opinię w tej sprawie, określając wszystkich zaangażowanych w pożyczanie kryptowalut jako „idiotów” i nazywając pomysł pożyczania kryptowalut całkowicie „głupim”.
Jak informował wcześniej Bitnation, pożyczkodawca kryptowalut BlockFi również złożyło wniosek o upadłość w zeszłym roku i stwierdził, że ma $257 milionów gotówki w kasie, aby pomóc mu w utrzymaniu działalności podczas bankructwa.