Brazylijskie władze badają Binance pod kątem unikania zlecenia stop
- Raporty twierdzą, że Binance pomogło brazylijskim użytkownikom ominąć nakaz SEC.
- Binance spotkało się z wieloma zarzutami, oskarżając go o naruszenie przepisów handlowych.
- Podejrzewa się, że giełda kryptowalut ma bliskie powiązania z Chinami.
Według miejscowego raport, giełda kryptowalut Binance jest badana przez prokuraturę federalną i policję federalną w Brazylii za rzekomą pomoc klientom w unikaniu zlecenia zatrzymania inwestycji w kryptowalutowe instrumenty pochodne. Wiadomość pojawia się w związku z pogarszającymi się relacjami Binance z organami regulacyjnymi w USA.
Raport twierdzi, że brazylijska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nałożyła zlecenie stop na oferty instrumentów pochodnych w 2020 r. Jednak SEC poinformowała prokuratora generalnego stanu São Paulo, że Binance nie zastosowało się do tego nakazu i nadal świadczyło takie usługi swoim klientom. Brazylijskie prawo klasyfikuje kontrakty futures jako papiery wartościowe.
SEC twierdzi, że Binance podjął kroki, aby pokazać swoim użytkownikom, jak ominąć nakaz. Regulator udostępnił zrzuty ekranu z sierpnia 2021 r., które pokazywały instrukcje dla brazylijskich użytkowników, jak zmienić ustawienia językowe, aby uzyskać dostęp do usług Binance Futures. SEC twierdziła również, że istnieje znaczna ilość treści w języku portugalskim bez żadnych ostrzeżeń o ograniczeniach brazylijskich użytkowników.
Binance podobno zaprzeczyło jakimkolwiek nadużyciom, twierdząc, że „nie oferuje instrumentów pochodnych w Brazylii, działa zgodnie z lokalnym scenariuszem regulacyjnym i utrzymuje stały dialog z władzami w sprawie rozwoju segmentów kryptowalut i blockchain w Brazylii i w świat."
To nie będzie pierwszy raz, kiedy Binance spotka się z oskarżeniem tego rodzaju. Podobno Binance kontynuowało działalność w kanadyjskiej prowincji Ontario kilka miesięcy po tym, jak poinformowało Ontario Securities Commission, że przestanie to robić. Giełda kryptograficzna spotkała się również z wieloma oskarżeniami w USA, w tym z twierdzeniami, że ma silną pozycję związki z Chinami a także świadczył nielegalne usługi klientom z USA.