Apple zabezpiecza prawo do historii Bankmana-Frieda
- Apple zapłaciło $5 milionów za prawa do książki Michaela Lewisa o Bankman-Fried.
- Bankman-Fried jest obecnie tematem wielu książek i planów dokumentalnych.
- Były dyrektor generalny FTX ma rozpocząć proces na początku października w związku z zarzutami karnymi.
Producent iPhone'a, firma Apple, wygrała wojnę o prawa wydawnicze do nadchodzącej książki Michaela Lewisa o byłym założycielu i dyrektorze generalnym FTX, Samie Bankmanie-Friedzie, zatytułowanej Going Infinite: powstanie i upadek nowego potentata.
Planowane zwolnienie zaplanowano na 3 października, w czasie procesu Bankman-Fried. Według raporty, Apple zabezpieczyło prawa do książki za rekordową kwotę $5 mln, czyli ponad dwukrotnie więcej niż poprzednie $2 mln zapłacone za udaną serię o Harrym Potterze.
Istnieje możliwość, że wzlot i upadek Bankman-Frieda zostanie zekranizowany w formie filmu dokumentalnego, który podąży śladami filmu Netflixa „Inventing Anna”, skupiającego się na życiu fałszywej dziedziczki Anny Delvey. 31-letni Bankman-Fried stał się postacią budzącą zainteresowanie w amerykańskiej polityce. Jego firmę reprezentowały również największe gwiazdy Hollywood.
W Hollywood wzrosło ostatnio zainteresowanie historiami kryminalnymi z udziałem celebrytów, a domniemana rola Bankmana-Frieda w upadku FTX sprawia, że jest on idealną kandydatką na bohatera kolejnej przebojowej historii.
Amerykańscy prokuratorzy uważają, że prawdopodobnie jest to były kryptomiliarder za Największy przekręt w historii współczesnej Ameryki. Co ciekawe, historia Bankman-Fried ma w sobie coś z hollywoodzkiego zwrotu akcji. Poza prowadzeniem upadłego biznesu, Bankman-Fried była również uwikłana w romans z inną dyrektorką FTX, Caroline Ellison.
Ellison kierował Alameda Research, firmą badawczą Bankman-Fried. Po upadku przedsiębiorstwa, Ellison i inni prominentni dyrektorzy FTX przyznali się do winy w sprawie karnej i są gotowi wspierać prokuratorów w sprawie przeciwko swojemu byłemu szefowi.
Bankman-Fried oczekuje obecnie na proces w więzieniu na Brooklynie. Założyciel FTX nie przyznał się do postawionych mu zarzutów, co zaczyna wydawać się głupie, biorąc pod uwagę, że wszyscy w jego najbliższym kręgu w FTX zdecydowali się na ugodę, która prawie na pewno wiąże się z umieszczeniem go w więzieniu. Jednak bez wątpienia Bankman-Fried zyskałby większą sławę pod koniec procesu dzięki licznym projektom filmowym i książkowym poświęconym jego historii.
Jeśli Bankman-Fried zostanie uznany winnym postawionych mu zarzutów, może prawdopodobnie spędzić dziesięciolecia, a nawet całe życie, za kratkami za rzekomą kradzież miliardów dolarów pod pretekstem filantropii. W rezultacie, nawet jeśli uda mu się zamienić swoją sławę w fortunę, może mieć niewiele czasu lub nie mieć go wcale, aby się tym cieszyć.






