Departament Sprawiedliwości twierdzi, że ryzykiem ucieczki dyrektora generalnego Binance można zarządzać
- Były dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao, stanowi ryzyko ucieczki, któremu można zarządzać, jeśli pozostanie w USA, stwierdził Departament Sprawiedliwości.
- Departament Sprawiedliwości chce, aby CZ przebywał w USA, dodając, że jest on nie tylko obywatelem Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale ma tam również „uprzywilejowany status”.
- Agencja twierdzi, że jeśli zmieni zdanie, Stany Zjednoczone nie będą mogły sprowadzić CZ z powrotem do USA.
- CZ został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości $175 mln po tym, jak dobrowolnie przyznał się do winy.
Changpeng Zhao, znany również jako CZ w sektorze aktywów cyfrowych, stwarza ryzyko ucieczki, ale zagrożeniem można zarządzać, jeśli były dyrektor naczelny Binance pozostanie w Stanach Zjednoczonych, twierdzi Departament Sprawiedliwości (DoJ) w nowym wniosku. Amerykańska agencja argumentowała, że kryptoprzedsiębiorca może uniknąć więzienia, powinien jednak pozostać w granicach kraju.
Według nowego piłowanie złożone w sądzie w zeszłym tygodniu, DoJ twierdzi, że CZ, współzałożyciel największej na świecie platformy handlu kryptowalutami pod względem wolumenu rynkowego, jest „ryzykiem ucieczki, którym można zarządzać”. Jednak agencja chce, aby były szef Binance pozostał w USA, dodając, że jeśli „pozwolono mu wrócić do ZEA, a następnie nie pojawi się w sądzie, może nigdy nie odpowiedzieć za swoje przestępstwo”.
„Pan Zhao nie ma żadnych powiązań ze Stanami Zjednoczonymi. Jego rodzina mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a on posiada majątek i własność za granicą, w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pan Zhao nie jest po prostu obywatelem Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale ma tam uprzywilejowany status, ponieważ uzyskał obywatelstwo na zaproszenie”, napisano w aktach DoJ.
Zhao ma obywatelstwo Zjednoczonych Emiratów Arabskich i ma rodzinę mieszkającą w tym kraju Bliskiego Wschodu. Obecnie nie istnieje żaden traktat ekstradycyjny między USA a ZEA, dlatego prokuratorzy z USA argumentowali, że jeśli CZ zmieni zdanie i nie wróci do USA na wyrok 23 lutego 2024 r., złapanie go może stać się niemożliwe.
Prokuratorzy zwrócili uwagę na twierdzenia obrony, że były szef Binance nie jest narażony na ryzyko ucieczki, ponieważ grozi mu jedynie „krótkie” oświadczenie. Jednak w aktach sprawy DoJ wskazał, że zgodnie z wytycznymi Zhao grozi maksymalnie 18 miesięcy więzienia, podczas gdy „Stany Zjednoczone mogą domagać się wyroku do ustawowego maksimum dziesięciu lat”.
„Jak obrona z pewnością podkreśli podczas wydawania wyroku, pan Zhao ma rodzinę i nigdy nie spędził dnia w areszcie. Kary, którym grozi wyrok, bez wątpienia wydadzą mu się znaczące, co przemawia za rozsądnymi ograniczeniami proponowanymi przez Stany Zjednoczone” – czytamy w aktach sprawy.
Jak donosił wcześniej Bitnation, byłym szefem Binance był zwolniony za kaucją w wysokości $175 milionów kaucji i dobrowolnie stawił się w sądzie, aby przekazać swój zamiar rozwiązania sprawy. W dokumencie prawnym złożonym w zeszłym tygodniu prawnicy reprezentujący Zhao zwrócili się do sądu nie wrzucać CZ za kratki, argumentując, że CZ dobrowolnie przyznał się do winy, dodając jednocześnie, że jest osobą publiczną niekaraną.