Amber Group rozważa sprzedaż swojego japońskiego oddziału
- Popularna firma pożyczkowa kryptowalut Amber Group z siedzibą w Singapurze rozważa obecnie sprzedaż swojego japońskiego oddziału.
- Wspólnik zarządzający Amber Group, Annabelle Huang, bierze obecnie udział w ocenie opcji dotyczących działalności firmy w Japonii.
- Huang stwierdził, że Japonia jest “rynkiem o bardzo wysokiej jakości, ale przepisy są surowe”.”
- Platforma pożyczkowa niedawno zebrała $300 milionów w rundzie finansowania serii C od Fenbushi Capital US.
- FSA niedawno ostrzegł inwestorów, że firmy takie jak MEXC, Binance, Bybit i BitForex działają w Japonii nielegalnie i bez rejestracji.
Japonia stopniowo staje się pro-krypto po nałożeniu surowych ograniczeń na handel i przechowywanie zasobów cyfrowych. Co ciekawe, rząd w regionie rozważa również złagodzenie polityki dotyczącej działalności firm kryptograficznych pomimo upadku kryptowalutowej giełdy FTX, która również miała oddział w azjatyckim kraju. W tej sytuacji popularna firma pożyczkowa Amber Group z siedzibą w Singapurze rozważa obecnie sprzedaż swojego japońskiego oddziału.
Według raport Według Bloomberga, partner zarządzający Amber Group, Annabelle Huang, jest obecnie zaangażowana w ocenę opcji dotyczących działalności firmy w Japonii i rozważa również potencjalną sprzedaż aktywów. Należy jednak zauważyć, że nabywca nie został jeszcze wybrany, a firma nie zawarła jeszcze umowy z żadnym innym podmiotem.
Huang stwierdził, że Japonia to “rynek o bardzo wysokiej jakości, ale obowiązują tam surowe regulacje”. Z drugiej strony, największa na świecie giełda kryptowalut, Binance, ogłosiła, że będzie ponowne wejście na rynek japoński po czterech latach wraz z przejęciem japońskiej firmy kryptograficznej o nazwie Sakura Exchange BitCoin (SEBC).
Co ciekawe, giełda kryptowalut wycofała się z regionu po otrzymaniu w 2018 roku ostrzeżenia od Japońskiej Agencji Usług Finansowych (FSA) za działalność bez licencji. Jednak, jak donosił niedawno Bitnation, na początku kwietnia FSA ostrzegła inwestorów, że niektóre giełdy zagraniczne, w tym MEXC, Binance, Bybit i BitForex, działały nielegalnie bez odpowiedniej rejestracji.
FSA ustanowił w 2020 roku nowe zasady, zgodnie z którymi giełdy kryptowalut muszą zarejestrować się w organie regulacyjnym i uzyskać licencję na prowadzenie działalności w Japonii. Tymczasem regulator również zapowiedział, że tak znieść zakaz nałożony na stablecoiny jak USDT i USDC w kraju. W czerwcu 2022 r. japoński parlament przyjął ustawę ograniczającą instytucjom pozabankowym emisję lub dystrybucję stablecoinów w kraju.
Wśród tych wydarzeń w Japonii Amber Group zamierza sprzedać swoją japońską jednostkę i rozszerzyć działalność w Hongkongu, mieście, które sprzeciwia się ideologiom Chin kontynentalnych i ma na celu przekształcenie się w centrum kryptowalut.
Kraj wydał już projekt regulacji aktywów cyfrowych, który zawiera wiele funkcji pro-kryptograficznych, a także planuje to zrobić zezwolić na detaliczny handel kryptowalutami. Projekt został przekazany do zaopiniowania i wejdzie w życie 1 czerwca 2023 r.
W świetle tych wydarzeń należy podkreślić, że Amber Group w ostatnim czasie zebrał $300 milionów w rundzie finansowania serii C od Fenbushi Capital US. Podczas gdy firma dążyła do zakończenia rozszerzenia swojej serii B+ przy wycenie $3 miliardów, zmieniła taktykę pozyskiwania funduszy z powodu implozji giełdy kryptowalut FTX w zeszłym roku.
Platforma pożyczek kryptograficznych cierpi z powodu problemów kapitałowych od początku bessy na rynku kryptograficznym w zeszłym roku. To też niedawno zwolniła 10% swoich pracowników ze względu na niedźwiedzi rynek kryptowalut.






